Wspomnienie na dobry początek.

Wichry historii , tytuł posta jest dość poważny, jak Pałac Prezydencki w Warszawie -Belweder. Wytrwane oko obserwatora zauważy, że oba te budynki  z zewnątrz wyglądają  identycznie bo łączy je styl neoklasycystyczny wzorujący się na formach architektonicznych starożytnego Rzymu i Grecji.

Przed wejściem głównym do budynku widzimy charakterystyczne dla tego stylu filary i  trójkątny tympenon, zdobiony płaskorzeźbą przedstawiaiący trzy greckie Bahantki.

Aby zobaczyć jego majstersztyk wzbiliśmy się do góry ,aby z bliska uchwycić jej unikatowość i wyjątkowość. Poza tym, na elewacji widzimy pilastrry z niewielkimi bazami, kapitelami, portyki, wieńce i wiele , wiele innych detali architektonicznych na budynku.

Majestat architektury budynku, sprawił że przed wojną swoją siedzibę miał  niemiecki bank, dawne niemieckie muzeum, zaś  po II wojnie światowej swoją działalność kontynuowało koszalińskie dawne muzeum.Dzięki temu, nie trzeba go reklamować, gdyż budynek sam w sobie jest rozpoznawalny i bardzo dobrze znany mieszkańcom Koszalina oraz turystom. Można śmiało napisać, że zabytkowa willę zna każdy mieszkaniec naszego miasta i dobrze pamięta.Pisząc ten post, przypomina mi sie,że jako dziecko często przechodziłam koło niego.Były  lata 70-te ,drzwi wejściowe  były zazwyczaj do niego otwarte na oścież.Pamiętam  drewnianą podłogę ,wypolerowaną tak mocno ,że słońce się od niej odbijało. Tuż przy drzwiach stały filcowe kapcie, które należało założyć po zdjęciu butów ,po to aby móc zwiedzić dawne muzeum.Wtedy  ulica nazywała się Armii Czerwonej, a po sąsiedzku znajdowało się moje ukochane przedszkole numer 7, które nadal funkcjonuje.Parę lat temu nawet byłam z sąsiedzką wizytą, i musze powiedzieć,żę jak dla mnie nic się w nim nie zmieniło. Jak mawia klasyk „budynki się starzeją a my młodniejemy, jednak jedni i drudzy z czasem wymagają konserwacji”.Mam w zanadrzu jeszcze jedno wspomnienie z dzieciństwa, związane z dość drastycznym wydarzeniem ,które miało miejsce na tej ulicy. Podzielę się nim przy najbliższej okazji na blogu.A jakie Państwo macie swoje wspomnienia związane z tym budynkiem?